Pastwiska dla koni
Pastwiska dla koni są nieodzowne dla ich prawidłowego rozwoju. Na przestrzeni wieków zmieniło się przeznaczanie koni, ponieważ zostały udomowione, wykorzystane do prac polowych, sportów czy rekreacji. Niemniej pastwisko wciąż jest niezastąpionym elementem optymalnego chowu koni. Rola pastwisk jest bezdyskusyjna i wiedzą o tym nie tylko hodowcy z Janowa Podlaskiego czy Walewic. Wiedzą o tym absolutnie wszyscy hodowcy koni.
Nie tylko ja twierdzę, że bezruch dla konia jest jego największym wrogiem. Powoduje zanik mięśni, schorzenia kopyt, problemy z więzadłami, ścięgnami, w zasadzie odciska piętno na całym aparacie ruchu. O psychice już nie wspominając.
Rola pastwisk w chowie koni
Wypas koni jest najprostszym, naturalnym i najtańszym źródłem poboru paszy. Jednakże prócz taniego i wartościowego źródła utrzymania konia, pastwisko spełnia wiele innych potrzeb ważnych dla końskiego zdrowia. Możemy do nich zaliczyć:
Przebywanie na łąkach umożliwia koniom swobodne poruszanie się, bieganie, oddychanie świeżym powietrzem. Korzystanie ze słońca powoduje syntezę witaminy D i zwiększa wchłanianie krzemu i wapnia. Wspomniane pierwiastki grają pierwsze skrzypce jeśli chodzi o prawidłowy układ kostny. Ruch jest szczególnie istotny dla młodych koni, które w ten sposób mogą pracować nad kształtującą się muskulaturą, a także uczą się równowagi.
Swobodne poruszanie się po pastwisku, galopy, zabawy, wspomagają perystaltykę, czyli przesuwanie się treści pokarmowej do dalszych odcinków przewodu pokarmowego. Dzięki temu układ lepiej pracuje i zwiększa pobieranie paszy.
Przebywanie na świeżym powietrzu w różnych porach roku ma niebagatelny wpływ na układ odpornościowy koni. Wiele badań potwierdza, że konie które wychowywały się na pastwiskach rzadziej chorują, są odporniejsze na infekcje, cechują się harmonijną budową ciała, mają lepszą przemianą materii, osiągają lepsze wyniki sportowe, a także dłużej żyją.
Konie wychowujące się na pastwiskach są również mniej płochliwe i rzadziej spotyka się u nich takie nałogi jak łykanie i tkanie – przestępowanie z nogi na nogę.
Dodam, że przebywanie na pastwiskach korzystnie wpływa na cykl płciowy kobył.
Pastwiska dla koni w liczbach
Konie w naszym klimacie mogą korzystać z pastwisk około 150-180 dni w roku (czasem nawet do 210).
Najwyższa produktywność pastwisk przypada na miesiące V i VI. W tym czasie odrost runi wynosi 15-20 dni. Dla porównanie we wrześniu odrost runi wynosi 30-35 dni.
Dobrze utrzymane pastwiska dla koni umożliwią pobranie koniowi około 4kg zielonki w ciągu godziny. W ciągu dnia może jej pobrać nawet od 25-50 kg.
Bogate pastwisko może w całości pokryć dzienne energetyczne zapotrzebowanie konia. Dotyczy to koni dorosłych niepracujących, czy roczniaków. Natomiast konie pracujące powinny być dodatkowo dokarmiane paszą treściwą i dobrej jakości sianem.
Ile pastwiska dla jednego konia ? – przyjmuje się około 40 arów na jedną sztukę
Pastwiska powinny być bogate w zioła, które poprawiają zdrowie konia. Preferowany stosunek wynosi 70% trawy, 20% roślin motylkowatych, 10% ziół.
Jakie powinno być pastwisko dla koni
Dobre pastwiska dla koni, to czyste pastwiska. Pod pojęciem czyste pastwisko mam na myśli pastwisko, które jest wolne od niedojadów i końskich odchodów. Konie instynktownie pozostawiają trujące rośliny, albo takie które im nie smakują. W przypadku tych pierwszych należy je bezwzględnie usunąć nim się rozsieją.
Dbanie o higienę pastwisk, czyli o zbieranie końskich odchodów, jest istotne chociażby z 3 powodów.
Dlatego zalecam odrobaczać konie zaraz po sezonie pastwiskowym, jak i przed. Równie dobrze jest zrobić badania przesiewowe w lipcu, czy sierpniu (u wszystkich źrebaków i paru koni). Takie badanie dają mi pogląd w kwestii rodzajów pasożytów i sposobów skutecznego ich zwalczania. Oczywiście odpowiednio wcześnie podjęte środki sprawią, że pasożyty nie zanieczyszczą środowiska bytowania koni.
Podsumowując temat pastwisk
Pastwisko dla konia jest tym, czym niebo dla ptaków. Umożliwia im prawidłowy rozwój, spełnia potrzeby socjalne, gwarantuje odpowiednią dawkę ruchu. Czy zapewnia odpowiednią ilość paszy? To akurat rzecz dyskusyjna. W małych sportowych i rekreacyjnych stajniach, czy pensjonatach duże padoki to raczej rzadkość. Nie wspominając już o właściwej ich pielęgnacji, czy dostosowaniu liczby koni do powierzchni. Dla mnie najważniejsze jest by koń miał ruch. Niedostatki zielonki zawsze można uzupełnić sianem, czy paszą, natomiast galopowania po pastwiskach nijak nie można zrekompensować.
